Niedaleko doków, na wysokich klifach, wybudowano dziewięć wysokich i strzelistych strażnic, w których dzień i noc czuwają niestrudzeni strażnicy...
Do wież dostać się mogą jedynie żołnierze Garnizonu Miejskiego oraz w nagłych potrzebach także i rzemieślnicy, a szczególnie kowale, dla których wydzielone są specjalne stanowiska i warsztaty, by broń produkowana między innymi podczas ataku na port, nie musiała przebywać długiej drogi z Garnizonu, a mogła być produkowana i magazynowana tu, na miejscu.
W każdej ze strażnic, ciągle służy po szesnastu strażników, którzy pracują na trzy zmiany, po osiem godzin każda: pierwsza rozpoczyna się o świcie i kończy w czasie obiadu. Wtedy też, rozpoczyna się kolejna, która kończy się już w nocy tak, by ostatnia, trzecia zakończyła się o wschodzie słońca.
Strażnice są dobrze przygotowane na wszelkie pirackie ataki i innych niezapowiedzianych gości. Każda z nich wyposażona jest w jedno potężne działo, a na trzech z nich zamontowano dzwony, których bicie alarmuje Garnizon i pozwala na szybką reakcję.